Logo
  • Starostwo
  • Miasto Końskie
  • PTTK
  • Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Świętokrzyskiego

Spacerem po Końskich

Spacer zaczynamy od centrum Końskich, popularnie nazywanym przez mieszkańców skwerkiem. Niegdyś plac z okazałym budynkiem handlowym zwanym annotargiem, dziś zrewitalizowana przestrzeń służąca organizacji oficjalnych uroczystości, pikników i świątecznych jarmarków.

To właśnie tutaj w początkach XIII w. biskup krakowski Iwo Odrowąż ufundował kościół, wokół którego zaczęło rozwijać się miasto. Ten kościół to dzisiejsza Kolegiata pw. św. Mikołaja. Obecny wygląd świątynia zawdzięcza kolejnym przebudowom na przełomach XV/XVI w. oraz XIX i XXw.

Kolegiata św. Mikołaja fot. Dariusz Kowalczyk

Ta neogotycka budowla z ciosów kamiennych jest milczącym świadkiem długoletniej historii miasta. Na kościelnych murach ukrytych jest kilka niezwykle interesujących pamiątek z przeszłości: późnoromański tympanon z XIII w., znajdujący się nad wejściem od strony południowej, czy wmurowane w wieżę kościelną starodawne napisy, zegar słoneczny oraz herby Odrowąż, Radwan i Leliwa. Wewnątrz znajduje się epitafium Kanclerza Wielkiego Koronnego Jana Małachowskiego, który wraz z małżonką spoczywa w kryptach kościoła.

Wiele czasu upłynęło zanim osada przerodziła się w prawdziwe miasto o nazwie Końskie Wielkie. Miało to miejsce dopiero w 1748 r., kiedy wspomniany już Jan Małachowski uzyskał od króla Augusta III prawa miejskie dla Końskich. Z tego okresu pochodzi zabudowa wokół rynku - kamienice z szerokimi, przejazdowymi bramami. Teren zajmowany przez dzisiejszy skwer pełnił różne funkcje. W okresie zaborów miały tu miejsce manifestacje narodowe, w czasie II wojny światowej pełnił rolę cmentarza żołnierzy niemieckich, później odbierano tutaj defilady i pochody 1-majowe oraz istniała pierwsza w mieście stacja benzynowa.

Widniejący nieopodal pomnik Tadeusza Kościuszki, wzniesiony został z inicjatywy ks. A. Ręczajskiego w 1946r. Na wysokim postumencie artysta umieścił postać trzymającego chorągiew naczelnika na koniu. Pomnik wzniesiono w miejsce zaginionego podczas II wojny światowej cokołu z popiersiem Kościuszki. Po latach dawny pomnik odnalazł się i został postawiony przy północnej bramie wejściowej do Parku Miejskiego, przy ulicy Mieszka I-go, a obecnie po rewitalizacji na terenie parku miejskiego. Dziś Końskie posiadają 2 pomniki Tadeusza Kościuszki.

Rozpoczynając wędrówkę po mieście idziemy w kierunku wschodnim, ul. ks. Granata, do Parku Miejskiego im. Małachowskich. Po drodze mijamy stary wikariat, Bibliotekę Pedagogiczną oraz znajdujące się na przeciw nich plebanię i kancelarię parafialna z 1826r. Na wprost nas Bank Spółdzielczy. My kierujemy się w prawo, idąc ul. Zamkową wzdłuż ogrodzenia parkowego z bramą, przez którą wkraczamy na teren zespołu pałacowo-parkowego, wzniesionego przez rodzinę Małachowskich.
Idziemy alejką lipową, wzdłuż której rosną 300-letnie drzewa. Po prawej mijamy obszar parku przeznaczony niegdyś na zabawy dla dzieci Kanclerza, których małżonka Izabela z Humieckich, urodziła mu aż 23! Stąd obecność tutaj tzw. Domku Wnuczętów - małego, piętrowego budynku w stylu neogotyckim. Na lewo Świątynia Grecka z początku XIX w. - klasycystyczna budowla, wzniesiona na planie wydłużonego prostokąta, z sześciokolumnowym portykiem przy wejściu głównym. Do września 1939 r. półkoliście zamknięte, szerokie okna rozświetlały wnętrze urządzonej tam oranżerii. Niegdyś obiekt służył dawnym właścicielom do celów reprezentacyjnych, obecnie mieści się w nim sala widowiskowo-teatralna i dobra restauracja.
 

 

Za Świątynią Grecką widoczna jest Oranżeria Egipska - egzotyczny obiekt projektu Franciszka Lanciego z 1825 r. Staroegipską fasadę budynku spinają po bokach pylony, w których ukrywają się siedzące postacie faraonów. Całość utrzymana jest w stylu staroegipskim, zdobiona motywami egipskimi i hieroglifami. Niegdyś wzdłuż budynku płynął niewielki strumyk, który szemrząc wesoło zapraszam na spacer w głąb parku. Przez wiele lat w budynku mieścił się Miejsko-Gminny Dom Kultury, obecnie obiekt stanowi własnośc prywatną. 

 Idąc dalej dochodzimy do skrzyżowania dwóch głównych alei parkowych o przebiegu północ-południe i wschód-zachód. Stanowią one centralny punkt założenia zespołu pałacowo-parkowego. Kiedy Kanclerz Jan Małachowski uzyskał dla Końskich prawa miejskie rozpoczął w tym miejscu budowę swojej rezydencji. Pałac miał być wzorowany na podobnym znajdującym się w Pilnitz koło Drezna. Wybudowane dwa naprzeciwległe skrzydła pałacowe, wznoszące się na osi północ-południe, zakończone zostały pawilonami o dachach namiotowych. Skrzydło wschodnie, które służyło dawniej celom gospodarczym, stanowi obecnie siedzibę Urzędu Miasta i Gminy. Z kolei skrzydło zachodnie, które niegdyś pełniło funkcje mieszkalne, zajmuje obecnie Biblioteka Publiczna Miasta i Gminy Końskie im. Cezarego Chlebowskiego i Centrum Informacji Turystycznej oraz w dalszej części także Urząd Miasta. 

Centralnie pomiędzy skrzydłami pałacowymi usytuowana jest fontanna, otoczona klombami i ławeczkami. W kierunku południowym, za bramą wjazdową, założenie zamyka osobliwa budowla ogrodowa o charakterze dekoracyjnym. To Glorietta, pod którą w okresie międzywojennym odbywały się uroczystości religijno-patriotyczne, zwane przez mieszkańców "uroczystościami pod orłem". 

Alejka parkowa prowadząca w kierunku północnym wiedzie do kolejnej bramy wejściowej. Idąc nią zauważamy jak park zmienia swój charakter, przybierając kompozycję romantyczną. Świadczą o tym grupowe nasadzenia drzew, altana i wzniesienie widoczne po prawej stronie. Altana zbudowana została na planie ośmioboku, dawniej z dużymi arkadowymi otworami w każdej ze stron, opilastrowana i zwieńczona belkowaniem. Dziś jest zabudowana. Niewielkie wzniesienie, nazywane popularnie "górką parkową", od lat było powodem snucia wielu legend i historii, ze względu na istniejące wejście do wnętrza. Jedna z takich opowieści wspomina o korytarzu łączącym park z podziemiami Kolegiaty pw. św. Mikołaja, która w linii prostej znajduje się za nami. Jedno jest pewne, zimą służy ona uciesze najmłodszych mieszkańców miasta, którzy zjeżdżają z niej na sankach.

Tuż za bramą parkową skręcając w prawo i znów kierując sie do parku dotrzemy do wspomnianego wcześniej pomnika Tadeusza Kościuszki, przed długi czas uznawanego za zaginiony po II wojnie światowej. Był pierwszym pomnikiem Kościuszki postawionym w mieście. Wykorzystano wówczas cokół z pomnika cara Aleksandra II, postawionego przez zaborców w centrum miasta. W 1914 r., Legioniści wkraczając do miasta, urządzili symboliczny pogrzeb cara, zrzucając jego popiersie z cokołu. Kiedy w 1917 r., w setną rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki, mieszkańcy miasta za zgodą austriaków wystawili Naczelnikowi pomnik, rosyjskie napisy na starym cokole zakryto żeliwnymi tablicami z symbolami nawiązującymi do insurekcji kościuszkowskiej. Podczas II wojny światowej Niemcy nakazali usuniecie pomnika, przez pewien czas stał na placu przy wikariacie, a potem został ukryty na tyle skutecznie, że nie udało się go odnaleźć po wojnie. Ufundowano więc nowy. Odnaleziony po wielu latach stary pomnik został odnowiony i postawiony na skraju parku.

 

fot. Agnieszka Jaskólska

Za pomnikiem Kościuszki wśród drzew ukryta jest jeszcze mała neogotycka kapliczka wybudowana w 1840 r. wg projektu Franciszka Marii Lanciego. Przedstawia wysoki baldachim na cokole i 4 kolumienkach, na nim herby Małachowskich Nałęcz, wewnątrz smukła rzeźba Matki Boskiej.

Na terenie miasta znajdują się jeszcze inne obiekty godne uwagi. Jednym z nich jest kościół pw. św. św. Anny i Jana Chrzciciela. By do niego dojść należy powrócić w kierunku fontanny i udać się ulicą Partyzantów w lewo. Zmierzając w tę część miasta mijamy po drodze pomnikowe drzewa oraz, po lewo, Ogródek Jordanowski a następnie Koneckie Centrum Kultury z galerią, kinem i salą widowiskową, a także szkołę muzyczną. Na skrzyżowaniu skręcamy w prawo, w ulicę Browarną, którą dochodzimy do ww. kościoła. Położony na cmentarzu grzebalnym, został wzniesiony około 1770 r. z fundacji Jana Faygla. Kościół jest murowany, orientowany, jednonawowy, z węższym kwadratowym prezbiterium zamkniętym półkolistą absydą. Początkowo służył jako kaplica na prywatne potrzeby rodziny Małachowskich, a później Tarnowskich. Podniszczona w okresie zaborów świątynia została odnowiona przez Annę hr. Tarnowską, wdowę po zmarłym w 1917 r. Juliuszu hr. Tarnowskim, który zażyczył sobie, by pochowano go w podziemiach tego właśnie kościoła. Prochy Juliusza Tarnowskiego sprowadzono w 1918 r. Tablica pamiątkowa z napisem umieszczona jest wewnątrz kościoła na lewo od wejścia. 

Jeśli mamy jeszcze czas możemy pospacerować po koneckiej nekropolii. Cmentarz parafialny stanowi miejsce spoczynku wielu znamienitych konecczan oraz bohaterów walczących o wolność ojczyzny. Przy głównej alei w sektorze C2 spoczywa Maria Kiepura - ukochana matka dwóch tenorów, Jana i Władysława Kiepurów. W sektorze F2 spoczywają: matka błogosławionego ks. Kazimierza Sykulskiego i Stanisław Malanowicz - inż. budownictwa drogowego i działacz społeczny, a swoje symboliczne groby mają: Władysław Reginis Raginis - kapitan Wojska Polskiego, obrońca Wizny oraz Dobrosława Miodowicz-Wolf - słynna himalaistka, która zginęła pod K2. Najważniejszym jednak miejscem dla konecczan jest kwatera partyzancka z pomnikiem autorstwa Wojciecha Durka, przy której każdego roku w pierwszych dniach września obchodzone jest święto Koneckiego Września i odczytywany jest apel poległych wspominający bohaterów Armii Krajowej, w tym podkomendnych Waldemara Szwieca "Robota" ze Świętokrzyskich Zgrupowań Partyzanckich AK.